Uszkodzona suczka ;)

Pani Suczka była chora i leżała na łóżeczku, i przyszedł Pan Doktor "Jak się masz pieseczku?"
 "Oj, źle bardzo :( łapiszcze chore i bolące okrutnie" :( 
Musi sunieczka odpoczywać nieprzerwanie, bodzyskać siły... 
cóż, wkrótce się tak stanie ;)
Łypnie maleństwo lewym okiem skromnie... 
trzeba kontrolować poziom użalania się nad istotą cierpiącą ;)
Łapka uszkodzona, ale morda też musi odpoczywać w godnych warunkach, 
na mięciutkiej wełence, wygodnie będzie panience;)

Znałam królika-hipochondryka, ale nie spodziewałam się, że moje suczysko taki cyrk odstawi ;)

***///***

Chusta się robi ;) Cztery tygodnie już się robi ;) i zapowiada się , że jeszcze co najmniej jeden tydzień "się robić będzie", bo koralików kilka mam w nadmiarze ;D


Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Tuch Beatrice

Kapcie sobie zrobiłam...

Rękoczyn nr: 310 (15/2023) RĘKAWY Z DEKOLTEM ;0))