Moon Flowers dla Pani Oli

Miałam dziergać My Heaven Shawl... niestety skończył źle;) 
Odłożyłam robótkę na "później" :( 
Później znaczy w moim wykonaniu "od nowa", 
bo gdzieś po drodze pomyliłam oczka i musiałam kawałek spruć ;) 
Kawałek przerodził się w, w, w... ech w "nic" ;) 
Sprułam całość i będę zaczynać od początku:(

Ale za to skończyłam Moon Flowers shawlette :D
Druty nr 4
Koraliki ok 90 szt.
Dziergałam włóczką Merino Superwash Campolmi 849, 100% wełną. Cienizna okrutna, ale śliczna :)
Robótka zajęła mi pięć tygodni, ale sama sobie jestem winna ;) 
Nieznajomość języków nie zwalnia od "odpowiedzialności" ;)
Gdybym trzymała się ścisło samego schematu, mój szal byłby chusteczką do nosa ;)
Gdybym poprosiła o pomoc... szal byłby "normalnych rozmiarów" ;)
  Ale ja muszę SAMA ;D No to mam ;)
Rozmiar Moon Flowers shawlette: 260 x 100 cm

A co mi tam ;) Szal jest lekki i ciepły. A że osobiście jestem zadowolona, to znaczy, że "tak ma być" :D
Pani Ola będzie mogła zawinąć się w niego ze trzy razy ;)

Komentarze

  1. Chusta pokaźnych rozmiarów jest się czym otulić .
    A czy ty Kochana blokowałaś tą chustę ? Bo wydaje mi się że nie .

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie blokowałam jej ;) Celowo nie blokowałam, bo sama myśl o możliwych do osiągnięcia rozmiarach jest przerażająca ;D

      Usuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Tuch Beatrice

Kapcie sobie zrobiłam...

Rękoczyn nr: 310 (15/2023) RĘKAWY Z DEKOLTEM ;0))