Rękoczyn nr: 317 i 318 (5 i 6/2024) Dew Drops Shawl i mittenki do kompletu ;0)
Wróciłam do tego wzoru po raz piąty :0) Robiłam "Krople rosy" fioletowe, błękitne, mleczne i szare :0) te ostatnie to nawet z koralikami (i choć przegięłam z ilością koralików, to moja siostra nie miała żadnych obiekcji, by chustę przygarnąć) ;0) Tym razem jedynie słusznym kolorem wydał mi się ciemnozielony ;0) Cudnie, delikatnie melanżowo zielony kolor ;0) Niektóre wzory mają to do siebie, że się po nie z przyjemnością sięga nawet po kilku latach, do takich zgodnie z moim upodobaniem należy wzór " Dew Drops Shawl " ;0) Tak jak szare "Kropelki" również tą chustę udekorowałam koralikami ;0) Nie byle jakimi koralikami - tylko złotymi (blink, blink) ;0) i nie w takiej szalonej ilość jak w szarej, tylko tak troszkę rozsądnej, z umiarem ;0) Złote, błyszczące i połyskujące radośnie w porannych promieniach kwietniowego słoneczka - tu w błysku flesza ;0) Hihihi.... Wrabianie koralików jest bardzo miłym akcentem, ale co mnie podkusiło, żeby zrobić "wys